26 września 2015

Czardrzewa

Z drobniutkich koralików TOHO i elementów metalowych stworzyłam wyjątkowe kolczyki nie tylko dla fanki "Pieśni Lodu i Ognia".| Przypominające mistyczne Czardrzewa z Bożego Gaju w Winterfell będą stanowić niezwykłą ozdobę każdej Kobiety :) | Długość całkowita kolczyków wynosi 6 cm. Zawieszone są na biglach ze stali. Elementy metalowe antyalergiczne w kolorze srebra. Lubię je. Niby tylko ścieg brick stitch a bardzo przyjemnie się je robi :D
A zaraz znów coś ze Skyrima :D



23 września 2015

Zakładki

Dawno mnie tu nie było. Na przeproszenie dodam jedynie moje zakładki, których coraz więcej przybywa. Cieszą się dużym powodzeniem wśród moich znajomych.










Będzie ich jeszcze trochę. Niedługo sezon prezentowo-świąteczny prawda?
Muszę nadrobić zaległości :D
Pozdrawiam słonecznie :*

17 lipca 2015

W barwach lata :)

Witajcie :) Dziś pokażę naszyjnik, którego  centrum jest piękny kaboszon od Uroczyska. Opleciony został koralikami TOHO w kolorze "Silver-Lined Frosted Aquamarine"  i Fire Polish "Topaz" :)  Zawiesiłam go na delikatnym łańcuszku z maleńkimi łącznikami w kształcie storczyków :)




Zgłaszam go do konkursu na beads.pl :)

16 lipca 2015

Smoczy skarb.

Witajcie!
Od dawna marzyłam, żeby wykonać dla siebie wisiorek przedstawiający smocze oko. Od kiedy zobaczyłam  w  sieci pracę Diane Fitzgerald:
 Cudne prawda? Już niedługo i ja spróbuję się z koralikami TOHO Tresaure :)







Niestety, w naszym kraju trudno dostać kaboszon z grafiką oka... Ale chyba sobie poradziłam za pomocą farb akwarelowych :)

Kaboszon 16 mm oplotłam koralikami TOHO "Silver-Lined Frosted Teal", "Opaque Jet" i Fire Polish "Emerald AB". Zawiesiłam na delikatnym łańcuszku. Bardzo mi się podoba :)

28 maja 2015

Kolczyki groszki :)

Bardzo przyjemnie się je robiło z tutoriala Weraph KLIK,KLIK.
Powstały 3 pary, zawieszone na długich biglach. Są delikatne, kobiece i idealne na lato ;)






W tych dwóch parach kryształki rivoli w kolorze vintage rose 10 mm oplotłam koralikami Fire Polish w kolorach Pearl/Fushia i Dark Amestyst.


 A ta para to 10 mm kaboszony od  Uroczyska oplecione FP Matte Iris Green.

Zostają u mnie dyndadełka :D

7 maja 2015

Rapakivi

Ivy, właścicielka sklepiku ogłosiła CANDY, gdzie do wygrania jest ta kolekcja papierów. Niby z papierem się nie lubimy, ale czy mogę przejść obok takich cudności?


 Kolory moje, taki brzoskwiniowy róż, mięta i odrobina kwiatków kojarzących się z pieprzem ;)
Nawet pasuje do wystroju bloga  :D

Taki pieprz i mięta. Taka JA.

Myślę, że z takimi produktami opakowania na moje produkujące się biżutki byłyby najpiękniejsze na świecie w całej swej prostocie. Bo kupne to każdy może mieć, o!


11 kwietnia 2015

Sovngarde sky :)

Będzie znów o The Elder Scrolls V: Skyrim :)
Nie jest tajemnicą, że rasa Nordów, zamieszkująca prowincję Skyrim jest wzorowana na ludu Normanów, żyjących na terenach dzisiejszej Skandynawii w X wieku n.e. Dlatego lokacja Sovngarde'u tak bardzo przypomina mityczną Walhallę.

Zainspirowana powyższą ilustracją, przedstawiającą niebo właśnie w Sovngardzie wykonałam wisiorek. 10 mm kryształek rivoli oplotłam koralikami TOHO w kolorach Silver Lined Tanzanite, Silver Lined Milky Muave i Opaque Jet, fioletowymi koralikami z miksu Preciosy i czarnymi Rizo.



Za pomocą ściegu brick stitch podwiesiłam kryształek kwarcu, kojarzący się z Czarnym Klejnotem Duszy.


Całość podszyłam skórką i zawiesiłam na drobnym, zwyczajnym łańcuszku. Jestem bardzo zadowolona :)

Do posłuchania :)


6 kwietnia 2015

Lilith Ernal

Pogoda nie działa na mnie ostatnio jakoś pozytywnie. Brakuje mi słońca w ostatnich dniach.
Ale przejdźmy do rzeczy. Z drobnych koralików TOHO i Preciosy i kamyka wykonałam wisior o wdzięcznej nazwie Lilith Ernal.

 Lilith Ernal jest jedną z pobocznych postaci z Sagi o Gamedecku. Jest mistrzynią klanu "Lean Furies", agentką Firmy Safe Nations i późniejszą kochanką głównego bohatera.

Kiedy po zdarciu  zniszczonej już warstwy lakieru malowałam szklaną cyrkonię zakupioną w Kolorowych Koralikach przypomniałam sobie fragment "Zabaweczek", kiedy Lilith prosi Torkila, żeby z nią poleciał, bo nie chce być sama w kosmosie.


Jakoś nie polubiłam postaci Lilith.

 Pomalowane szkiełko najpierw podszyłam turkusowym filcem (to mój ulubiony materiał do haftu, kiedy jest niewidoczny w końcowej pracy :) ), a później oplotłam TOHO w kolorze Opaque Jet, Silver-Lined Tanzanite i Silver-Lined Frosted Teal oraz odrobiną czarnej i matowej Preciosy.


Koralików w kolorze teal praktycznie prawie nigdy nie widać, jednak one tam są i łamią troszkę czerń. Tak jak nocne niebo nie jest czysto czarne.






Zawiesiłam go/ją na czarnym, satynowym sznureczku, wklejonym w srebrne końcówki. Zapięcie to mały, srebrny karabińczyk.


26 marca 2015

Mała rzecz a cieszy :)

Kolejna zakładka.
Tym razem związana z Polconem 2013.  Z racji, ze konwent tamtego roku odbywał się w Warszawie to maskotką była Syrenka. Syrenkę wycięłam z kuponu-banknotu, jakie rozdawała Księgarnia Solaris :)
Oplotłam ją zielono-morskimi koralikami Preciosy i Toho, dodałam koralikową kulkę, monetkę z masy perłowej  i baryłkę chryzokoli.

Coś na włosy :)

Spineczka na metalowej bazie, z kryształkiem rivoli, bicoinami, wypleciona z koralików toho :)
Dawno tak się nie zawiodłam jak na koralikach toho w kolorze pomegranate (ten ciemny). Kolor SCHODZI!


Ale spineczkę noszę i tak!

19 marca 2015

Wisior z sercem...

Z garstki szklanych kuleczek w dwóch kolorach, szarych bicoinów, róż z laki i serca ze szkła weneckiego stworzyłam taki, niesymetryczny naszyjnik. Bardzo romantyczny, z półfabrykatów w kolorze miedzi cudownie błyszczy się w promieniach słońca!


Nawet nie wiem, ile czasu to serce i 12 mm kulka czekały na swój dzień.
Jestem bardzo zadowolona z efektu :)
Pozdrawiam słonecznie!

Linka

17 marca 2015

Zakładkowo :D

Mam zamiar na stałe wrócić do rękodzielniczego świata. Zajrzałam ostatnio na mojego bloga na pingerku i aż się mi łza w oku zakręciła :') Tylu wspaniałych ludzi, tyle wspomnień!
Kto mnie zna z pingera proszę się ujawnić! :D

Dziś dla otuchy trochę zakładek. Żeby nie było, że nic nie robię.
Ostatnio robiłam zakładki, tak dla relaksu. Część już wrzuciłam na Agrafkę, ale jeszcze chwila :)
Są z różnych kamyków, howlitowych czaszek, łączników.

Dokładniejszą specyfikację podałam na fan pejdżu rośLinki Klik Klik gdzie wszystkich serdecznie zapraszam.


Oczywiście nie mogło zabraknąć mojego ukochango Gamedeca :D









Na dziś to chyba tyle. Niedługo znów napiszę :)